Śniegu jest zdecydowanie za mało dla narciarzy, ale warunki w tatrzańskich ścianach są po prostu wymarzone do wspinaczki. Niewielka ilość śniegu w ścianach jest bardzo twarda, a kępy traw są dobrze zmrożone. Jeśli ktoś chciałby spróbować zimowego wspinania, albo przejść drogę, o której marzy od dawna, to teraz jest na to właściwa pora, więc zapraszamy!
Śnieg jest na tyle zmrożony, że chodzi się po nim bez zapadania się, co powoduje, że podejścia są szybkie i mało meczące. Jedyną wadą takich warunków, jest to, że nawet w zupełnie łatwym terenie trzeba bardzo uważać. Łatwo jest upaść i zacząć się zsuwać, a mała ilość śniegu powoduje, że taka przygoda nie może się zakończyć inaczej niż uderzeniem w kamienie. To realne zagrożenie, nawet w miejscach, które nie są szczególnie eksponowane. Oczywiście uważamy, budząc czasem lekkie zdumienie naszymi kaskami i rakami wśród turystów uzbrojonych w adidasy i godność osobistą. Tu warto dodać, że ubranie raków nie powoduje, że umie się ich używać, a to ważna umiejętność i dobrze się jej uczyć od kogoś, kto naprawdę ją posiada, a nie tylko mu się tak wydaje. 🙂