Letni sezon w Alpach trwa, więc podrzucamy do zbioru naszych klasyków alpejskich kolejną, oczywiscie jak zwykle ciekawą, wspinaczkę w rejonie Chamonix.
Z lewej strony zdjęcia Aig du Midi i jej duża północna ściana opadająca w kierunku niewidocznego na zdjęciu Chamonix
Aiguille du Midi to szczyt, który wznosi się na wysokość 3842m npm bezpośrednio nad Chamonix. Z miasteczka widać kilometrową północną ścianę Aiguille du Midi, przez którą przebiegają długie, czasem nietrudne drogi, które można – jeżeli zespół jest zaaklimatyzowany, doświadczony i sprawny – zrobić w jeden dzień i zjechać do Chamonix na kolację. W razie spóźnienia na kolejkę można przespać się w schronisku Cosmique i zjechać na śniadanie 😉 Szczegółowy opis jakiejś wspinaczki na tej ścianie na pewno byłby ciekawy, ale to pomysł na inny raz. Ten krótki wpis poświęcimy grani Cosmiques, która prowadzi na szczyt od południowo-zachodniej strony i bez watpienia jest najpopularniejszą wspinaczką na słynnej turni.
Pierwsze przejście grani miało miejsce w 1911r. Między początkiem grani tj. okolicą schronu Abri Simond, a jej końcem tj. platformą widokową dla turystów przy górnej stacji kolejki, jest 150 m różnicy wzniesień. Trzymając się ściśle linii drogi można napotkać miejsca o trudnościach skalnych IV+. Dochodzą elementy wykorzystania raków w skale, zjazdu na linie i wspinania się w lodzie oraz łatwe stoki śnieżne. Wszystko w zależności od wariantu i panujących warunków.
Czerwone linie to możliwości podejścia: z lewej strony ze schr. Cosmique, z prawej z górnej stacji kolejki. Zielona kreska to orientacyjny przebieg drogi granią Cosmique.
Całość wspinaczki to bardzo dobry wstęp przed pierwszymi mikstowymi wspinaczkami w Alpach. Na grań można wyruszyć wyjeżdżając rano kolejką z Chamonix na Aig Du Midi, a następnie zejść pod grań i rozpocząć wspinaczkę. Lepszym pomysłem jest wyjechanie dzień wcześniej, nocleg w schronisku Cosmique i rozpoczęcie wspinaczki przed falą wspinaczy jadących z Chamonix. Całe przejście zajmuje w zależności od wybranego wariantu, tłoku na drodze i umiejętności zespołu od godziny do pół dnia. Droga jest fantastyczna widokowo i miejscam bardzo eksponowana. Wspinaczka jest raczej lita i również bardzo esetyczna. Generalnie jako propozycja aklimatyzacyjna, czy uzupełniająca, jest to cel bardzo godny polecenia. Łatwość dostępu jest oczywiście jednym z atutów drogi, ale ilość wrażeń i możliwość pokonania tak urozmaiconego terenu na zaledwie kilkugodzinnej wycieczce naprawdę zapada w pamięć.
Wspinacz w środkowej części Grani Cosmique.
W łatwym kominku – lodowe wspinanie w środku lata 😉